Aktywnie i finezyjnie, artystycznie i turystycznie dzieci naszej szkoły w bacznej kurateli wyśmienitych wychowawców celebrowały swoje święto w ruchu, w zaciekawieniu, w drodze i w podziwie nad rozkwitającą bujnie przyrodą, przemierzając krajoznawczo świat autokarem, podczas przygodowych pokazów filmowych w kinie, w trakcie łamigłówek ruchowych i wygibasów zręcznościowych na sali gimnastycznej, rozkoszując się każdą chwilą i łaskoczącymi podniebienia łakociami, które smakują w zdrowiu naturą.
Dopełnieniem świątecznej obfitości były paczuszki niespodzianeczki dla każdego dziecka od Rady Rodziców oraz trójwymiarowe medale powstałe ze szkolnej drukarki 3D za sprawą opiekunów zajęć sportowych.
Czegóż więcej życzyć dzieciom w Dniu Dziecka zastanawia się również Maria Terlikowska, poetka.
Czego życzyć dzieciom w Dniu Dziecka?
Czarnych kotów na białych przypieckach.
Burych kotów –
a może i białych…
Byle były.
I byle mruczały.
Życzę także wam niskich okien
ze słonecznym, zielonym widokiem.
A nad oknem – gałęzi kasztana,
żeby kos miał gdzie śpiewać od rana.
Życzę rzeki i piasku przy rzece,
na wspaniałe, piaskowe fortece,
i poziomek w leśnych kotlinach,
drzew, na które dobrze się wspinać.
Życzę także wam koca, nie-koca,
który sny Wam przynosi po nocach
taki koc spełnia wszystkie życzenia:
to się w okręt, to w wyspę przemienia...
bywa też latającym dywanem
by się znowu stać kocem nad ranem.
I co jeszcze?
Już chyba niewiele:
śmiechu w domu
i lodów w niedzielę
i przyjaciół najlepszych na świecie
i wszystkiego, wszystkiego, co chcecie 🐈🌳🍦🍯