Ich najbliższymi współcześnie krewnymi są ptaki i krokodyle. One same pojawiły się w triasie około 237 milionów lat temu, żyjąc na ziemi aż do kredy 66 milionów lat temu. Ich takson został formalnie wprowadzony w 1842 przez paleontologa Richarda Owena, który nadał im imię, pochodzące od greckich słów δεινός (deinos, czyli „potężny”, „wzbudzający lęk”) oraz σαῦρος (sauros, oznaczającego „jaszczurkę” lub „gada”), aby podkreślić rozmiary oraz majestat tych stworzeń.
Wiedza o nich pochodzi z badań szczątków kopalnych, takich jak sfosylizowane kości, tropy, gastrolity, pióra, odciski skóry, tkanki miękkie, a do ich opisania przyczynia się wiele dziedzin nauki, jak fizyka, biomechanika, chemia, biologia, nauki o Ziemi, do których zalicza się też paleontologia.
Najokazalsze z nich były roślinożercami, z których większość odkryto w latach siedemdziesiątych XX wieku. Zalicza się doń masywny argentynozaur, który mógł ważyć od 80 do 100 ton, dorównując swymi rozmiarami największym obecnie na ziemi zwierzętom, jakimi są ssaki wieloryby.
Przedszkolaczki Biedroneczki 🐞 spotkały się z nimi oko w oko, ramię w ramię, naocznie i dotykowo odkrywając ich kształty, wygląd, cechy, by wymalować ich świat kolorowo barwami, w jakich one same postrzegają go przez samodzielnie stworzone okulary. Tak oto dinozaury ożyły na nowo - czy aby tylko wspomnieniowo? 🦖🦕🦎🦜🦤🦩🐓